Roztocze Środkowe - Zwierzyniec
Kościół p.w. Matki Boskiej Królowej Polski
Wzniesiony w latach 1978 – 1980 wg projektu Zbigniewa Kramarza ( przy ul. Zamojskiej od strony wjazdu do miasta z Zamościa). Architekt starał się dostosować obiekt do krajobrazu i skali zwierzynieckiej zabudowy. Zwraca uwagę nietypowy układ wnętrz. Witraże są dziełem prof. Jerzego Skąpskiego. W kościele jest miejsce poświęcone martyrologii i walce mieszkańców Zwierzyńca i całej Zamojszczyzny. Warto tam obejrzeć makietę niemieckiego obozu, który był na tym miejscu w czasie II wojny światowej. Na początku był to obóz dla jeńców francuskich. Wiosną 1943 r. został rozbudowany na obóz przejściowy dla ludności z wysiedlonych wsi Zamojszczyzny. Przeszło przez ten obóz ok. 24 tys. osób, przywożono tu całe rodziny. Pobyt trwał przeciętnie od 2 do 5 tygodni, następnie zabierano więźniów do tzw. wsi rentowych („Ren-tendorfer"), gdzie deportowano dzieci do 14 roku życia oraz osoby w wieku powyżej 60 lat, a także chorych, ułomnych itp.; Polacy umieszczani byli dodatkowo we wsiach już istniejących i zamieszkanych wyłącznie przez Polaków; były to działania zmierzające do tworzenia „rezerwatów dla Polaków", wcześniej sprawdzonych w kraju Warty podczas rugowania stamtąd Polaków), do obozów śmierci, na roboty w głąb Rzeszy. Setki ludzi ginęły na skutek nieludzkiego traktowania, głodu, zimna i chorób. Szczególnie tragiczny był los dzieci oddzielanych od rodzin, często zabijanych na ich oczach, umierających na skutek wycieńczenia i epidemii. „Żniwo” rosło podczas transportowania dzieci towarowymi, nie ogrzewanymi w mrozy wagonami. Ludność terenów, przez które kierowano transporty, z wielkim poświęceniem starała się ratować dzieci wykupując je od strażników i wykradając za pomocą służby kolejowej.
W obronie dzieci stanęła min. Róża Zamoyska, żona ostatniego ordynata Jana Zamoyskiego. Wraz z mężem zorganizowali mądrą akcję ratowania najmłodszych więźniów niemieckiego obozu w Zwierzyńcu. W ten sposób dziesiątki maleństw uniknęły śmierci.
Powracamy na ul. Zamojską na płd. w stronę centrum, za zagajnikiem z prawej skręcając na zachód w ulicę, idąc którą ok. 300 m dojdziemy do cmentarza. Na cmentarzu przykościelnym znajduje się głaz upamiętniający poległych partyzantów oddziałów 9 pułku AK Zamojszczyzny. Tam zobaczymy kwatery żołnierzy września 1939 r., zbiorowe groby pomordowanych w obozie, w tym jeńców francuskich, mogiły partyzantów, m.in. poległych pod Osuchami.
(Źródło: Wójcikowski Włodzimierz, Paczyński Ludwik: Roztocze. Przewodnik. Wydawnictw „Sport i Turystyka”, Warszawa 1997).