Citron Travel
Citron Travel specjalizuje się w organizacji wypoczynku ( od 7 do 14 dni) na Cyprze Północnym, w Turcji
i Hiszpanii. Do miejsc docelowych Klienci docierają samolotami czarterowymi z Katowic, Warszawy i Wrocławia.
Cypr Północny to kraj o niezwykłej historii i barwnej tradycji, urzeka swymi krajobrazami i przyciąga zabytkami. Jego powolny, sielski sposób życia, niewielka ilość turystów i często spotykane puste przestrzenie powodują, że tutaj czas zdaje się płynąć swoim własnym rytmem. Turyści uwielbiają tę część wyspy ze względu na łagodny klimat idealny do całorocznego wypoczynku, nieskażoną naturę i przepiękne złociste plaże. Krystalicznie czyste morze, gdzie widoczność pod wodą sięga 30-40 metrów sprawia, że tutaj właśnie znajdują się idealne warunki do nurkowania i uprawiania innych sportów wodnych.
Cypr Północny położony jest na skrzyżowaniu dróg morskich z 3 kontynentów: Europy, Azji i Afryki, w odległości zaledwie 40 mil morskich od Turcji. Obszar wyspy zajmuje 3354 km2 , zaś linia brzegowa rozciąga się na 240 mil. Charakteryzuje się niezwykłą kombinacją przepięknych plaż, malowniczych nizin i niedostępnych gór. Długie wybrzeże ograniczone jest łańcuchem górskim Besparmak („Pięć Palców”) ciągnącym się na długości 160 km, z których największa to Góra Selvili (1023,21 m n.p.m.). Południowe stoki wzniesień pozbawione są roślinności, natomiast od strony północnej wzgórza porastają gaje oliwkowe, drzewa świętojańskie oraz roślinność typu makkia. Niezwykła przyroda, nieskażona masowym ruchem turystycznym, stała się domem dla wielu unikatowych gatunków ptaków, jaszczurek, dzikich osłów, motyli oraz wielu rodzajów kwiatów, szczególnie orchidei i maków. Podobnie jak wiele wysp Morza Śródziemnego Cypr ma bogatą historię. Przez wieki wyspa była dla wielu strategicznym miejscem. Starożytni Grecy, Egipcjanie, Rzymianie, Fenicjanie, Wenecjanie, Turkowie i Anglicy zostawili tu swój ślad. Stąd dzisiaj wyspa jest niepowtarzalną mieszanką różnych kultur i tradycji, gdzie spotkać można wspaniałe rzymskie amfiteatry i wille obok bizantyjskich cerkwi i klasztorów czy zamków i twierdz z czasów krucjat.
Turcja. „Zapraszamy w magiczną podróż po świecie Orientu. Turkusowe morze oraz wspaniałe plaże – idealne dla miłośników plażowania”. „Słońce, plażowanie, kąpiele, nurkowanie, żeglowanie oraz szalone nocne życie, ale także ślady przenikającej się jak nigdzie indziej turecko – greckiej historii, to największe atrakcje Bodrum”!
Bodrum to najbardziej ekskluzywny kurort nad Morzem Egejskim, który odwiedza rocznie kilka tysięcy turystów, ale przede wszystkim to miejsce dla każdego. Niewielka miejscowość, bo ok 35 tys. mieszkańców łączy w sobie turecką gościnność i grecką swobodę. To stąd codziennie z największej przystani jachtowej oraz portu odpływają promy na greckie wyspy Rodos i Kos, która jest najbliżej położoną wyspą od tureckiego wybrzeża. Podróż wodolotem na Kos, trwa jedynie 25 min. Kulturowe korzenie Bodrum są równie bliskie Grecji, jak jego wybrzeże, względem tej znanej greckiej wyspy. W starożytności Bodrum nosiło nazwę Halikarnas i zostało założone na początku I tysiąclecia p.n.e. przez Dorów, którzy wyemigrowali z Peloponezu.
Jednak wybrzeże półwyspu było ojczyzną wielu kultur i cywilizacji. Piętno odcisnęli również swoją obecnością Rzymianie, Bizantyjczycy, a wreszcie Turcy. Takie bogactwo wpływów nie mogło nie pozostawić śladu w architekturze i sztuce. Tutaj urodził się Herodot, zwany „ojcem historii” za sprawą swego dzieła pt. ”Dzieje”, w którym opisał historię świata. Wizytówką miasta jest zbudowany przez średniowiecznych Krzyżowców, z zakonu Joanitów, XV-wieczny Zamek św. Piotra. Dziś mieści się w nim niezwykłe Muzeum Archeologii Podwodnej, które widnieje na prawie każdej pocztówce z tego regionu. Warto wybrać się również do fragmentów ruin słynnego Mauzoleum, które zaliczane jest do 7 Cudów Świata.
Jeszcze niedawno Bodrum było spokojną osadą rybacką, dziś ściągają tu turyści z całego świata. Jest symbolem miasta zabawy i rozrywki. Słynie ze znanych na całym świecie licznych klubów nocnych oraz dyskotek, gdzie można bawić się do białego rana. To stąd co wieczór, w rejs po zatoce, wypływa potężny katamaran. Na tej pływającej dyskotece można tańcząc pod gołym niebem i jednocześnie napawać się pięknem niesamowicie oświetlonego miasta.
Za dnia Bodrum nie przypomina innych miejscowości wypoczynkowych Turcji. Nigdzie bardziej niż tutaj nie przenikają się nawzajem wpływy, historia i kultura Turcji i Grecji. Tu zobaczymy wzgórza upstrzone białymi domkami, oliwne gaje, staruszków na osiołkach, wioski wysoko w górach, do złudzenia przypominające greckie.
Opracowano na podstawie informacji zawartych na stronie internetowej: www.citrontravel.pl